niedziela, 9 maja 2010

Miłość szaleje za mną.

"Nasze" decyzje. Moje i Jego doprowadziły mnie do tego, że jednak jest ... dobrze. Bardzo Dobrze.

Miłość to decyzja. To nie emocje i chwile kiedy jest dobrze...kiedy czujemy, że ktoś nasz kocha. Miłość jest wtedy gdy ja nie czuję, nie widzę i nie słyszę, że ktoś mnie kocha, ale ja decyduję się kochać go dalej. To sprawia, że Miłość jest prawdziwa i przede wszystkim dojrzała.

Często mówimy, że M/miłość może zranić, boleć, rozczarować, zwieść, nawet zniszczyć.To nie prawda. TO KŁAMSTWO.

To ludzie ranią, zadają ból, rozczarowują, zawodzą, ale Miłość jest zawsze taka sama. Nie zmienia się. Miłość jeśli potraktujesz ją jako osobę jest najlepszym partnerem życia. Bo nie zrani, nie wykorzysta, nie zniszczy i da ci pełnię i satysfakcję.

Jestem szczęśliwa i wyjątkowa, bo Sama Miłość chciała być Miłością mojego życia.

Miłością mojego życia jest Miłość. Miłość to osoba i ja chcę poznać tą Miłość.

...bo wiem, że jeśli nauczę się Miłości i poznam Ją to będę potrafić kochać ludzi nie raniąc ich, nie niszcząc ich, nie zadając im bólu, nie zawodzić ich i kochać tak aby czuli się wyjątkowi jak ja czuję się kochając Samą Miłość i wiedząc, że Miłość szaleje za mną.

Miłość to nie emocje . Miłość to osoba, to decyzja.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz